Analiza co dalej z koronawirusem/COVID i giełdą oraz gospodarką

Nie lubię mieć racji w tego rodzaju sytuacjach 😢😢😢 Przy czterech tysiącach pozytywnych testów, trzy tygodnie temu, napisałem na facebook poniższy post. Dzisiaj analiza co dalej z koronawirusem, giełdą oraz gospodarką. Zaprasza na moje spostrzeżenia bo jesteśmy w kluczowym momencie:

Co dalej z koronawirusem: źródło danych oraz ciekawe wykresy

W poniższej analizie wykorzystałem oficjalne dane Ministerstwa Zdrowia, które aktualizowane są w poniższym linku: COVID 19 w Polsce kliknij. Są tam również liczne wykresy jak np. liczba pozytywnych przypadków, testów, zgonów, i tak dalej. Nie wrzucam tych wykresów bo w mojej analizie dzielę się tylko moimi spostrzeżeniami bez niepotrzebnego rozbudowywania wpisu dodatkowo o to co każdy może zobaczyć sam. Wrzucę tutaj tylko  wykres dotyczący procentowego wskaźnika pozytywnych testów:

Uwaga: jeżeli jesteś zainteresowany/zainteresowana poniższymi wykresami czy szerzej wykresami publikowanymi na moim blogu zobacz tutaj: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów! Właśnie wrzuciłem tutaj również plik Excel z poniższymi wykresami + dane + dynamiki.

Co dalej z koronawirusem: wskaźnik hospitalizowanych oraz wymagających respiratora

Zacznijmy od hospitalizowanych bo to jest kluczowe dla zrozumienia spostrzeżeń. Obecnie diagnozowane są głównie osoby z objawami. Między innymi w związku z tym, że od 15 września lekarze POZ kierują na badania. Ile z nich jest pozytywnych widać na powyższym wykresie. Warto zwrócić uwagę, że oficjalne dane o wynikach pozytywnych to tylko wycinek wszystkich osób, które mają koronawirusa. Świadczy o tym powyższy wykres bo jest sporo pozytywnych. Szacunki mówią, że może to być dziesięć razy więcej niż oficjalne wyniki testów.

Spośród aktywnych przypadków COVID (nowe minus wyzdrowiałe) obecnie około 10% osób jest hospitalizowanych, czyli około 90% zostaje w domu. Około 0,5%/1% wymaga respiratora. Jak widzimy poniżej, na początku większość osób z diagnozą było hospitalizowanych ale ten udział spadł:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Z kolei poniżej mamy procent osób hospitalizowanych wymagających respiratora:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Co dalej z koronawirusem: oficjalne zgony a zgony dane tygodniowe

Teraz zobaczy na zgony. Poniżej oficjalna liczba zgonów związanych z koronawirusem w okresie kroczącym za ostatnie 7 dni:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

A tutaj zgony w ujęciu tygodniowym. Ostatni tydzień 42 trwał do 18 października. Patrząc na powyższy wykres oficjalne dane zgony koronawirus wskazują około 500. Jednak poniżej widzimy, że w obecnym czasie zgony, średnia wynosiła trochę powyżej 7 tysięcy osób. A teraz jest już powyżej 10 tysięcy. Różnica wynosi około 3 tysiące:

Wniosek jest więc, że oficjalne zgony związane z koronawirusem są zaniżone. Wynika to z tego, że osoba, która miała koronawirusa jednak nie została przetestowana nie jest kwalifikowana jako COVID. Oczywiście nie wiemy ile z tych 3 tysięcy jest takich osób. Niemniej na pewno część z tego wzrostu musi być związana z koronawirusem. Pytanie ile.

EDIT: dopisane po publikacji analizy: mamy wykresy zgony dla kolejnego tygodnia 43 i 44. Prawie 15 tysięcy zgonów, prawie dwa razy więcej niż średnia dziesięć lat:

Źródło: money.pl

I jeszcze procent zgonów względem nowych przypadków publikowanych dane dzienne:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Jak widzimy procent zgonów spadł do około plus 1%. Pytanie z czego to może wynikać.

Co dalej z koronawirusem: dalszy rozwój sytuacji

Zobaczmy teraz na liczby dotyczące nowych przypadków, wyzdrowień oraz aktywnych przypadków. Plus dynamiki związane z danymi.

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Tak wygląda powyższy wykres nałożony na dane zachorowania testy pozytywne:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Jak widzimy dynamika już spowalnia więc być może najgorsze już za nami. Tak było dwa miesiące temu w sierpniu przy maksimum. Podobnie wcześniej dynamika wskazywała na dołki w lipcu oraz połowie września.

Jednak to nie jedynie nowe wyniki są ważne lecz też przyrost zdrowe osoby co następuje z czasem:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

W związku z tym liczą się aktywne przypadki a nie tak bardzo nowe. Będzie tak szczególnie z upływem kolejnych dni:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

A tutaj sytuacja aktywne przypadki i dynamika:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Nałóżmy jeszcze dynamika nowe przypadki i aktywne: Jak widzimy zależność jest ciekawa:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Co dalej z koronawirusem tendencje hospitalizowani

Teraz jeszcze wróćmy do hospitalizowanych.

Tak wygląda wykres liczby hospitalizowanych:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Zmiana hospitalizowanych osób zmienia się dynamicznie dni dzielą nas od tego gdy hospitalizacji wymagać będzie około tysiąca osób dziennie. Już teraz jest to ponad 600 osób:

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

A tak trend z dynamiką. Również widzimy pozytywne tendencje.

Plik excel z danymi i wykresem: Spółka dnia + Jeden obraz jest wart więcej niż tysiąc słów

Co dalej z koronawirusem: wnioski

Widać, że śmiertelność wirusa nie jest bardzo wysoka, chociaż nie jest też tak bardzo niska jak wiele osób mówi o czym świadczy liczba zgonów do 42 tydzień. Potencjalnym problemem jest co innego. Przyrost osób hospitalizowanych. Niewydolność służby zdrowia a nie śmiertelność koronawirusa. Chodzi o to że polska służba zdrowia nie jest w stanie przyjąć kilkaset tysięcy hospitalizowanych osób które będą w stanie ciężkim. I to jest potencjalny problem.

Mamy teraz 1500 respiratorów dla COVID, 900 mieliśmy miesiąc temu. Reszta jest przeznaczona dla innych chorych. Około 10% hospitalizowanych potrzebuje respiratora. Jeżeli będzie 100 tysięcy wymagających hospitalizacji nie mamy tyle miejsc. Nie mamy również 10 tysięcy respiratorów i jest ryzyko, że ludzie będą umierali przed drzwiami szpitala. Nawet nie chodzi o to, że nie ma respiratorów, to też, problem jest jednak w liczbie lekarzy, anestezjologów. Część z nich wyjechała, część to zaniedbania historyczne. To jak kupno autobusów a brakuje kierowców.

Czy do tego dojdzie? Jesteśmy w ważnym miejscu. Powyższe dynamiki wskazują, że być może nie. Niestety ostatnie dwa dni to znowu wyższe dynamiki. Najbliższe kilka dni będą dlatego bardzo ważne. Częściowy lock down został wprowadzony tydzień oraz dwa tygodnie temu. Transmisja od zarażenia do objawów wynosi około dwa tygodnie. Przybywa też zdrowych osób. Oby to oznaczało, ze najgorsze jest już za nami. Innymi słowy powinniśmy zobaczyć szczyt w najbliższych dniach. Następnie stabilizację.

Co dalej z giełdą i gospodarką

Jak widzimy jesteśmy w decydującym momencie. Giełda dzisiaj zareagowała bardzo mocnymi spadkami:

Co będzie dalej z giełdą i gospodarką zależy od dalszego rozwoju sytuacji powyżej. Ważne jest też czy będą kolejne ograniczenia gospodarcze. Jeżeli tak jak długo. Trzeba obserwować sytuację. Monitorować dane i zależności opisane wyżej bo jak widać pomimo trudnej sytuacji można dojść do ciekawych spostrzeżeń. Będę jeszcze o tym pisał w kolejnym poście analizie.

Natomiast jestem ciekaw Twojej opinii na ten temat tego co dzisiaj napisałem. Czy jesteśmy w momencie kluczowym? Czy jednak jeszcze nie? Co z kolejnymi ograniczeniami?