Podatek bankowy: sytuacja na rynku przed wprowadzeniem

Jak wpłynie podatek bankowy na banki w Polsce? O tym kilka słów dzisiaj.

Na wiosnę 2015 roku pisałem, że przed nami fala podwyżek opłat w bankach. Wtedy argumentowałem, że związane jest to ze spadkiem wiboru (stóp procentowych) od którego uzależnione są koszty kredytów. A to spowoduje niższe przychody odsetkowe banków. A po stronie kosztów: odsetki płacone od lokat i RORy: mało można było obniżyć bo RORy i tak były na zero oprocentowane zazwyczaj.

I rzeczywiście taka fala podwyżek poszła bo banki szukały sposobu na odzyskanie chociażby części zysków. Np. w mbanku biznes obecnie każdy przelew kosztuje 1,5 zł zamiast 1 zł… Miejsc, gdzie banki podniosły ceny produktów jest wiele, poczynając chociażby od wymogów zwolnienia z opłat za prowadzenie konta (obroty) czy płatności kartą aby być zwolnionym z opłat za kartę.

Mamy kolejny powód: PiS wprowadza podatek bankowy

Na temat podatku bankowego i podatku od marketów będę pisał szczegółowe przemyślenia bo tak jak zawsze piszę, trzeba robić szczegółowe analizy aby coś sensownego potem powiedzieć. A w mediach można usłyszeć wiele stronniczych opinii w tą czy inną stronę (w zależności od opcji politycznej).

Nie ulega jednak wątpliwości, że w mniejszym lub większym stopniu spowoduje to przeniesienie przynajmniej części tego podatku na klientów. Piszę części, bo firma zawsze ma dwie strony równania: jest jeszcze strona kosztowa do ruszenia: wyciskanie albo pracowników albo dostawców. No i zmiany technologiczne (zwalnianie ludzi aby były niższe koszty przez zastosowanie np. nowych systemów IT, sprzedaży czy CRM).

Pomocna jest też tutaj między innymi analiza płynąca z układu Pięciu sił Portera.

Podatek bankowy: zgodnie z powiedzeniem „pan płaci, pani płaci…”

W przypadku podatku bankowego analiza jest o tyle prostsza, że mamy już historię podatku na BFG (nazywanego dla zmylenia składką na Bankowy Fundusz Gwarancyjny). Powszechną praktyką na rynku bankowym jest wpisywanie do umów kredytowych zawieranych np. z firmami, że tą składkę płaci klient: firma. Innymi słowy banki tak kalkulują koszty swoich produktów, że uwzględniają składkę BFG w koszcie. To oczywiste. Na tym polega biznes: każdy dodatkowy koszt wpływa w jakimś stopniu na cenę produktu końcowego.

Aby podwoić PKB w Polsce trzeba obniżać podatki, nie podwyższać!

Zresztą nie trzeba daleko szukać. Za każdym razem kiedy rosną koszty składek ZUSu dla indywidualnych przedsiębiorców (zaraz znowu idą do góry początkiem 2016 roku) część osób po prostu zamyka działalność gospodarczą…

Podatek bankowy: bankructwo SKOK

Oczywiście po ostatnim bankructwie banku spółdzielczego SK Bank składka na BFG znowu pójdzie w górę. Tym bardziej, że ostatnio poszedł też komunikat z… PKO BP. Bank podał w komunikacie, że w czwartym kwartale 2015 roku będzie musiał odpisać 350 mln zł składki na BFG z powodu bankructwa SK Banku. Oznacza to po prostu, że PKO BP będzie musiał zrobić ściepę dla części depozytariuszy SK Banku w kwocie około 350 mld zł.

To też ciekawy przypadek bo pokazuje, że BFG to zobowiązanie poszczególnych banków do wpłacenia danej kwoty jak już jakiś bank bankrutuje. Pokazuje też jak ryzykowna i niebezpieczna może być niekompetencja w przypadku banku: zła analiza sytuacji kredytowej klientów (albo w ogóle przekręty na kredytach).

Podatek bankowy: podsumowanie

Wydaje się, że banki już podejmują działania w zakresie podatku bankowego. Na przykład bank ING wprowadza opłaty przy wypłacie środków z obcych bankomatów. Będzie to aż 2,5 zł za każdą wypłatę: Koniec darmowych wypłat w każdym bankomacie – ING zmienia taryfę. 2,5 zł od jednej wypłaty w bankomacie! Dawno takich rzeczy nie widzieliśmy w Polsce. A to dopiero początek :(

To tyle na dzisiaj. Głębsza analiza rynku bankowego i marketów do oceny rzeczywistych skutków podatku bankowego i od marketów będzie za jakiś czas. 

Podatek bankowy: przypomnienie o promocji

W powyższym kontekście, przypominam że tylko do 27 listopada, czyli piątku, możecie skorzystać z tej promocji: Bezpłatny ROR 4% z premią 100 zł + dostęp do szkoleń (online) z inwestowania (termin zakończenia promocji został przesunięty z poniedziałku 23 na piątek 27 listopada).

Być może powyższa promocja kogoś zainteresuje, tym bardziej, że:

1. Z powyższej promocji możecie również skorzystać w ramach bezpłatnego udziału w Naszych szkoleniach: Spotkania/szkolenia: Warszawa, Poznań + Wrocław, Katowice + Kraków. Najbliższe szkolenie w Poznaniu i Wrocławiu już za parę dni bo w sobotę i niedzielę 28 i 29 listopada
2. Każdy kto skorzysta z mojego linku afiliacyjnego otrzyma też mój bonus: bezpłatny dostęp do szkoleń online. Uwaga: tym razem do wyboru są w sumie cztery moduły szkoleń (zakres wrzuciłem na końcu wpisu):
   • Możecie wybrać dostęp do modułu I i II (dwa moduły)
     • Moduł I: Praktyczna analiza gospodarki i giełdy z elementami wyceny(online), szczegóły tutaj
     • Moduł II: Praktyczna analiza spółki i wycena firmy metodą DCF oraz porównawczą (online), szczegóły tutaj
   • lub możecie wybrać dostęp do modułu III i IV (np. dla osób, które już mają moduł I i II ale chciałyby uzyskać dostęp do kolejnych dwóch):
     • Moduł III: Moje spostrzeżenia (online), szczegóły tutaj
     • Moduł IV: Rynek mieszkaniowy w Polsce w latach 1991-2035 (online),szczegóły tutaj
3. Dodatkowo każdy kto skorzysta z powyższej promocji będzie mógł też dołączyć do Klubu Giełdowego: tajnej, zamkniętej grupy na Facebooku o której ostatnio pisałem tutaj: Po spotkaniu inwestorów w Warszawie : ) Miejsca spotkań w Poznaniu i Wrocławiu
4. Uwaga: Aby stać się członkiem Klubu Giełdowego możecie też skorzystać z promocji o której piszę tutaj:
   • Konkurs! Mega kumulacja nagród dla wszystkich moich czytelników
   • Prosta premia 55 zł + bezpłatne szkolenia online z inwestowania!
5. Uwaga: do Klubu Giełdowego mogą też dołączyć osoby, które skorzystały już z tej promocji:
   • Lokata 4% + 50 zł do zgarnięcia

Dla przypomnienia, to co szczególnie wyróżnia konto BZWBK to:

1. Bezpłatne konto bankowe (ROR) oprocentowane aż na 4%!
2. 100 zł premii do zgarnięcia za założenie konta (warunek do spełnienia jest bardzo prosty: płatność kartą 100 zł do końca 2015 roku)
3. Brak praktycznie jakichkolwiek kosztów, wymagań jeżeli chodzi o:
   1. prowadzenie konta
   2. koszty posiadania karty
   3. wpływy na konto
   4. utrzymywanie środków itd.
4. Zero opłat za: wypłaty w bankomatach w całym kraju, zlecenia stałe, polecenia zapłaty itd.

Korzystanie z moich linków afiliacyjnego nic Was nie kosztuje a dzięki temu mogę rozwijać mój serwis. Tworzyć dla Was wartościowe treści oraz promować na większą skalę idee i przemyślenia, którymi dzielę się z Wami na mojej stronie. Właśnie między innymi dzięki temu mogę rozwijać inicjatywę jak Nasze spotkania które właśnie mają miejsce w Polsce.