Bankructwo włoskiego UniCredit? Kwestia DB

Na wstępie znowu chciałem Wam podziękować za Wasz udział w tworzeniu treści na mojej stronie. Wasze komentarze, linki, które wrzucacie, ale i maile, które do mnie piszecie, są bardzo dla mnie cenne. Na przykład ten artykuł nie powstałby gdyby nie Wy :)

Początkiem roku pisałem na temat DB: Deutsche Bank bankrutuje? Wykres najniżej od upadku Lehman Brothers. Ostatnio coraz głośniej zaczyna się mówić na temat problemów finansowych włoskich banków w kontekście DB. Ostatnio pisał o tym trochę Zbyszek tutaj. Co ciekawe, tak jak pisałem w poniedziałek: Giełda w USA wreszcie przebiła się już przez historyczne szczyty: Giełda w Ameryce przebiła szczyty pomimo Brexit (!) Co dalej z polską giełdą?.

Wczoraj wrzucałem najnowsze wykresy na ten temat na FanPage na FB:

Bankructwo włoskiego UniCredit? Kwestia Brexit

Na temat problemów włoskiego sektora bankowego pisało się już od dawna. Jednak pytanie czy katalizatorem większych problemów nie będzie Brexit. Na mojej stronie wiele pisałem na temat wskaźnika CLI: Strategie przewidujące przyszłość gospodarki i giełdy: wskaźniki wyprzedzające koniunkturę. Jeden z czytelników napisał coś takiego ostatnio:

No więc robi się ciekawie, link do komunikatu o zawieszeniu CLI jest tutaj

Bankructwo włoskiego UniCredit? Sprzedaż kolejnego pakietu 10% akcji w Pekao S.A.

Coś jest na rzeczy bo dzisiaj mamy informacje, że włoski UniCredit sprzedał 10% udziałów w Pekao S.A (za około 3 mld zł i jest to około 26 mln akcji). W efekcie na otwarciu dzisiaj akcje spółki mocno oberwały: Pekao mocno spada przy sporym obrocie wynikającym pewnie po części ze sprzedaży tej puli w rynku.

A sam kurs włoskiego UniCredit wygląda jak wodospad w ostatnim czasie. Spadek z 27 euro na 7 (!). Co może rodzić pytania o możliwe bankructwo włoskiego UniCredit:

A jeszcze gorzej wygląda wykres od początku kryzysu finansowego w 2007 roku. Spadek z ponad 100 Euro do obecnych 7 (!)

Warto podkreślić, że nie jest to pierwsza sprzedaż udziałów w banku Pekao S.A. ponieważ UniCredit sprzedało już 9,1% początkiem 2013 roku: link info. Wtedy zeszli tylko z udziału 59% na 50,1 więc zachowali kontrolę nad Pekao S.A.

Jednak po dzisiejszej transakcji, włoski UniCredit de facto utracił kontrolę na Pekao Sa ponieważ ma teraz już zaledwie 40,1%. A to oznacza, że pozostałe 60% może przegłosować co tylko chce na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy UniCredit.

Jest to o tyle dziwne, że jeżeli inwestor chce sprzedać jakiś podmiot notowany na giełdzie, bardziej opłaca mu się po prostu negocjować od razu sprzedaż większościowego pakietu. Dzięki temu może uzyskać lepszą cenę bo dodatkowo w cenie powinna być uwzględniona cena za przejęcie kontroli nad firmą. Tylko oczywiście proces negocjacji sprzedaży pakietu kontrolnego trwa znacznie dłużej niż gdy potrzebuje się szybko gotówki.

Warto zauważyć, że Pekao S.A. nie ma problemów z kredytami walutowymi, szczególnie frankowymi, bo bank ten miał strategię, że nie sprzedaje z zasady kredytów walutowych. Więc tym bardziej jest to dziwne bo to byłoby atutem przy negocjacjach z potencjalnym nabywcą. A ustawa frankowa która ma się ukazać nie jest z tego punktu widzenia niewiadomą.

Mało tego, teraz nie opłaca się też sprzedawać banku w Polsce ze względu na podatek bankowy. Wiadomo, że rotacja portfela kredytowego wynosi średnio kilka lat w banku. Dlatego też podniesienie marż na portfelu kredytowym w związku z podatkiem bankowym nie zostało jeszcze dokonane. Stąd też zyski są niższe więc i obecna wycena na giełdzie jest niższa. Czyli mniej kasy ze sprzedaży akcji dla UniCredit.

Bankructwo włoskiego UniCredit? Co dzieje sie z UniCredit?

Patrząc na szybko, cały pakiet UniCredit w Pekao S.A., przed ostatnią transakcją jego wartość wynosiła niecałe dwadzieścia mld zł, czyli około 5 mld Euro: link. Kapitał własny UniCredit to około 50 mld Euro.

Pytanie ile złych kredytów ma UniCredit? I ile potrzebuje uzupełniania kapitału własnego? Trzeba pamiętać, że UniCredit to największy bank włoski. Bankructwo włoskiego UniCredit mogłoby mieć poważne konsekwencje dla Włoch.

Gdzieś czytałem, że NPL (Non Performing Loans) dla włoskiego sektora bankowego to może być aż 200-300 mld Euro (!). Ale to trzeba by dokładnie zbadać. Jakie dokładnie są kwoty co do rodzaju NPL i ile z tego rzeczywiście nie jest spłacana. Ile może zostać niespłacona: w podziale na banki, aktywa jakie mają banki do upłynnienia, itd. I jeszcze kilka innych wskaźników przygotować i zestawić.

Bankructwo włoskiego UniCredit? Problemy banków i sektora bankowego we Włoszech

No właśnie to jest potencjalnie analiza z tych, nad którą trzeba by dłużej przysiąść. Pytanie tylko czy chcielibyście abym przygotował taką analizę? Bo to jednak zajmuje sporo czasu. Piszcie w komentarzach czy by Was to interesowało. Jeżeli macie ciekawe linki na temat sektora bankowego we Włoszech, czy szerzej np. Deutsche Banku, to wrzucajcie.

Oczywiście ryzyko związane z sektorem bankowym we Włoszech dopisuję do listy „Szans i ryzyk” dla giełdy, gospodarki i złotówki. Dla przypomnienia, zaktualizowana lista „Szans i ryzyk” znajduje się w ostatniej analizie: Giełda w Ameryce przebiła szczyty pomimo Brexit (!) Co dalej z polską giełdą?