PKB za drugi kwartał jednak +3,2% r/r, deflacja -0,2% r/r po raz pierwszy od trzydziestu lat

Tak jak wyszło nam z naszych obliczeń w ostatnim wpisie: PKB za drugi kwartał 2014 nadal powyżej 3%?: Bardzo słabe dane o sprzedaży detalicznej za czerwiec 2014 r., PKB miało nadal być powyżej 3% i tak rzeczywiście było: w dzisiejszym komunikacie GUS podał wstępny szacunek, że dynamika PKB wyniosła +3,2% r/r.

Dla przypomnienia cytat co wtedy pisałem o PKB za drugi kwartał:

Patrząc na trzymiesięczne średnie za drugi kwartał na temat sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej oraz budowlano-montażowej dojdziemy do wniosku, że na koniec czerwca 2014 były one na zbliżonym poziomie względem marca 2014 roku. Oznacza to, że dynamika PKB za drugi kwartał 2014 powinna być nadal powyżej 3% w skali roku, chociaż może to być niższa dynamika niż 3,4% zanotowane w pierwszym kwartale 2014 r.

Te dane są o tyle warte zauważenia, że po załamaniu na PMI Polska wiele osób spodziewało się załamania na dynamice PKB już w drugim kwartale. Jednak, tak jak pisałem miesiąc temu tutaj: Co dalej z giełdą? Nadchodzi wielki kryzys? PMI wskazuje na załamanie gospodarki? Kondycja polskiej giełdy i innych giełd światowych lipiec 2014, wskaźnik PMI niekoniecznie musi dobrze wskazywać przyszłość, więc przynajmniej na razie, nie ma katastrofy na PKB.

PKB za drugi kwartał a sygnały PMI Polska

Ponadto warto wspomnieć, że po danych PMI za drugi kwartał 2014 ekonomiści wskazywali, że dynamika PKB kwartał do kwartału (drugi do pierwszego) może być nawet w okolicach zera. Jednak jak widać na poniższym wykresie, jak na razie kwartał do kwartału jest nadal całkiem przyzwoicie:

Źródło: GUS

W efekcie nasz wykres dynamiki PKB za drugi kwartał wygląda tak:

Widać więc, że nasza średnia i wnioski wyciągnięte na jej podstawie i tym razem bardzo dobrze się sprawdziła:

Patrząc na powyższy wykres warto pamiętać, że dane za pierwszy kwartał 2014 roku były zawyżone przez bardzo ciepłą zimę, pisałem o tym po danych o PKB za pierwszy kwartał, początkiem czerwca 2014: Przed nami krach czy boom? Co dalej z gospodarką? Kondycja polskiej gospodarki czerwiec 2014. Biorąc to pod uwagę tak naprawdę dynamika PKB w wysokości +3,2% r/r jest to raczej dobry wynik i kontynuacja tendencji z poprzednich kwartałów.

Z ciekawych danych warto wspomnieć o wczorajszych danych o inflacji bo po raz pierwszy od trzydziestu lat mamy deflację:

Na bardzo niską inflację (deflację) wpłynęły nie tylko ceny żywności (udział w koszyku inflacyjnym niecałe 25%), ale również mocne załamanie na kategorie „mieszkanie” (udział ponad 25% w koszyku):

Widać więc, że bardzo niska inflacja to nie tylko zasługa cen żywności ale i pozostałych kategorii w koszyku inflacyjnym.

Dla przypomnienia, dlaczego deflacja może być bardzo groźna pisałem parę tygodni temu w tym artykule, szczególnie w komentarzach czytelników: Nie jest dobrze? Bardzo słaba inflacja. Polskę czeka deflacja?.

Warto też jednak pamiętać o wnioskach z późniejszego artykułu, gdzie zbadałem cykliczną zależność pomiędzy inflacją i dynamiką PKB: Historia 2000-2014: inflacja opóźniona względem PKB? co dalej w związku z tym z inflacją?

Podsumowanie: PKB za drugi kwartał

Dane o PKB za drugi kwartał były całkiem przyzwoite, szczególnie biorąc pod uwagę wskaźnik wyprzedzający PMI.

Tak jak już wiele razy pisałem kluczowy w tym zakresie jest rynek pracy. A tutaj nadal sytuacja jest całkiem dobra, co widać chociażby po najświeższych danych o bezrobociu na koniec lipca 2014 r. Bezrobocie w skali roku nadal spada a na początku jest już jedenastka (dane wyszły 11,9%). W efekcie nasz wykres bezrobocia wygląda tak:

Uwaga: jeżeli ktoś jest tutaj nowy, poniższe spostrzeżenia to kontynuacja moich przemyśleń ze stycznia 2013 roku: Polską gospodarkę czeka kilka tłustych lat ? ? ? : Michał Stopka „Cykl dziesięcioletni”, gdzie pisałem, że w ciągu kilku lat bezrobocie bardzo mocno spadnie w Polsce, być może nawet do kilku procent. Później na jesieni 2013 roku rozszerzyłem te spostrzeżenia o szczegółową analizę rynku pracy tutaj: Nadchodzi rynek pracownika… Jak niskie bezrobocie w 2013 i 2014 r.?. Dlatego też zachęcam najpierw do zapoznania się z powyższymi spostrzeżeniami.